piątek, 10 stycznia 2020

Prezenty - igła tkacka, punch needle

igły tkackie
A cóż to za przedziwny sprzęt? Mąż pojechał do znajomego i przywiózł mi takie cudo. W pierwszej chwili pomyślałam, że to taki nakłuwacz dla diabetyków :) Ale nie...

To wszystko jak najbardziej służy do wyszywania, tylko że zupełnie nieznaną mi do tej pory metodą punching needle. Sprawdziłam i na Allegro nazywają to igłą tkacką, a koszt samej tej niebiesko-białej igły z wymiennymi końcówkami, to około 35 zł, a na AliExpress ok. 8 zł. A ja tu mam jeszcze mniejszą igłę bardziej przypominającą długopis, obcinaczkę do nitek, nawleczki oraz pudełeczko :)

I coś ponadto :)

Nie otwierałam jeszcze nawet, ale mulinek jest coś około 50 sztuk we wszystkich kolorach tęczy. Oczywiście są bezmarkowe, ale do nauki punching needle będą akuratne. Tylko jakoś się zebrać w sobie nie mogę, żeby spróbować. Obejrzałam kilka filmików na Youtube w różnych językach łącznie chyba z arabskim (niestety nie ma nic po polsku), niby wiem, o co chodzi, ale boję się zrazić, jeśli mi nic pierwszym razem z tego nie wyjdzie. 

Mikołaj zamówił mi też coś moimi własnymi rękami na Allegro. Ale za to sam zapłacił;)

Mam takie małe marzenie, żeby zebrać wszystkie dostępne kolory mulin z Ariadny. Takie fajne pudełeczka sobie na nie przygotowałam przecież. Głupio, żeby były puste! Także sukcesywnie zamawiam po trochu. Tym razem wzięłam 30.

muliny Ariadna
Wzięłam też igły w rozmiarze 28. Będą się lepiej sprawować na kanwie 18 ct, niż dwudziestkiszóstki.

Nie wiem, jak w tym roku będzie z czasem. Mam zaplanowanych kilka rzeczy robótkowych do wykonania, ale niedługo pojawi się dzidzia na świecie, więc ciężko mi przewidzieć, jak to będzie. Jedyne co przypuszczam, że mi się uda, to dorobię jeszcze jednego szydełkowego kaktusika, bo mam niezagospodarowaną doniczkę oraz chciałabym zrobić serwetę na komodę. W tym celu zaopatrzyłam się we włóczkę na kaktusową ziemię (zielone jakieś jeszcze mam), a także kordonek Maximum na serwetę w kolorze ecru. 

włóczka yarn art jeans oraz kordonek maximum
Tym razem zamawiałam na Allegro od allegrowicza e-pasma.

Co do planów krzyżykowych, ech :) Jest tyle fajnych zabaw, konkursów. Wierzcie mi, że chciałabym się przyłączyć, ale nie lubię nie dotrzymywać terminów, a jak już wspomniałam, nie mam pojęcia, jak to będzie u mnie z czasem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz