Do tej pory miałam okazję zrobić kartki na sześćdziesiąte urodziny oraz trzydziestą piątą rocznicę ślubu. Bardzo lubię używać w takich wypadkach różyczek z papieru. Wydaje mi się, że pasują jak ulał do takich uroczystości i nadają kartkom elegancji.
Oto wersja złoto-brązowa:
Obok normalnej wersji kartki powstało też ozdobne pudełko na alkohol z dołączoną mniejszą karteczką.
Tym razem kartki w pionie z użyciem washi tape.
A to już kartka na 35. rocznicę ślubu.
Obecnie nie mam zbyt wiele czasu, ale zdarza mi się zaglądać na Wasze blogi, choć niewiele komentuję, to jestem pod wrażeniem wielu prac. Pogoda u mnie jest do niczego. Pada non stop, a jak przygrzeje słońce, to tak, że od razu skóra z człowieka schodzi. Wolnych chwil mam niewiele, a i wena wtedy przyjść jakoś nie chce... męczę się od paru dni nad kartką dla znajomego i wciąż nie mogę uzyskać takiego efektu, by poczuć się z niej zadowoloną.
Śliczne, zarówno karteczki jak i pudełko! Też czasem męczę się nad jakąś kartką, aż w końcu pyk, olśnienie;) Ja nareszcie zaczynam oddychać pełną piersią, chociaż nie powiem że mam dużo czasu, muszę niestety nadrobić zaległości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Zazdroszczę wszystkim, którzy w lato miewają wolne :) Czekam na olśnienie zatem :) Również pozdrawiam.
Usuń