środa, 29 marca 2017

W ogrodzie - wiosna

krokusy
Podziwiałam zdjęcia wiosennych kwiatów na innych blogach... zachęcona poszłam z aparatem do swojego ogródka. U nas jeszcze są zimne noce. Niby wokół zrobiło się zielono, ale w powietrzu czuć jeszcze chłód. Jesienią zasadziłam krokusy, hiacynty i tulipany, brakowało mi w ogródku takich wiosennych akcentów. Najpiękniejsze moim zdaniem są krokusy. Pszczółki już się do nich dobierają.


Co poza tym?

kolaż wiosna
 
1. Zawsze chciałam mieć róże. W końcu w zeszłym roku przygotowałam na nie miejsce. Potem ubzdurałam sobie, że róże pnące są jeszcze piękniejsze (ile wytrzyma pergola z Allegro, hmmm?) Zakupiłam więc w szkółce poprzez Internet, poza zwykłymi różami odmianę pnącą Sympatia. Odmiana ciesząca się dużą popularnością, na zdjęciach w gazetkach i Internecie ma piękne czerwone kwiaty... jak widać u mnie dopiero co zasadzona...  już nie mogę się doczekać jak się rozrośnie, zacznie się zielenić.

2. Żagwin jest rośliną wieloletnią czy dwuletnią? W niektórych miejscach zsechł się, ale na tym miniskalniaczku mocno się zieleni i nawet zakwitł kilkoma kwiatkami. 

3. Najbardziej widocznym akcentem zielonym jest szczypiorek z siedmiolatki. Kanapki ze szczypiorem od razu smakują mi o niebo lepiej, mniam, mniam.

4. A to nie szczypior, tylko narcyzy. Dużo się nakopałam (dobra, tata mi pomagał jednego dnia, ale drugiego dokończyłam przesadzanie sama) i przeniosłam z miejsca, gdzie kiedyś był ogród zawrotną liczbę cebulek. Tam już ledwo przebijały się przez murawę. 

5. Kot od czasu do czasu wpada sprawdzić jak jego pani idą postępy w pracy. Właściwie to codziennie przychodzę do ogródka, choćby tylko coś popielić, poprawić kamienie... Obawiam się trochę, jak będzie wyglądać mój ogród przy 8 kotów. Na tym zdjęcie kiciuś wcale nie przyszedł się wylegiwać w słoneczku, szykował się do skoku na pszczołę.

2 komentarze:

  1. Na takie widoki zawsze mi się gębucha uśmiecha;) Żagwin jest wieloletni.
    U mnie po deszczu wszystko rośnie w oczach.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie w jednym miejscu zmarzł albo coś innego mu nie pasowało, że usechł.

      Usuń